#OkiemTwórcy: Sonia Kamińska
W świecie pełnym wyzwań i nieustających zmian, kobiecość nabiera wielu znaczeń i wymiarów. W rozmowie z Sonią Kamińską, ambasadorką marki Apart i twórczynią internetową znaną w sieci jako @sonka_kaminska, odkrywamy, czym jest dla niej kobiecość, potrójne macierzyństwo oraz… biżuteria!
Sonia, czym wg ciebie jest kobiecość?
Dla mnie kobiecość to delikatność, ale też niesamowita moc radzenia sobie w każdej sytuacji.
Na swoim instagramowym profilu piszesz, że lubisz być kobietą. Co zatem w byciu kobietą lubisz najbardziej?
Za co lubię? Za to, że mogę bezkarnie zamówić danie w restauracji i jak mi nie smakuje to bezkarnie podmienić mężowi! Uwielbiam to, że możemy być delikatne, ale też drapieżne. Możemy nosić szpilki i się malować, co pozwala nam wyrażać siebie jak tylko chcemy. Kocham naszą zaradność i determinację.
Mamy za sobą kilka większych sesji, na co dzień również nasza współpraca układa się niezwykle owocnie. Powiedz proszę, jaką biżuterię z naszej oferty najchętniej wybierasz?
Dzięki Apart pokochałam zegarki. Nigdy ich nie nosiłam, bo zawsze mi ciążyły. Teraz nie wyobrażam sobie go nie założyć! Biżuteryjnie lubię motyw serca, utożsamiam się z nim. Na co dzień daję i dostaję dużo miłości, jestem żoną i mamą trójki cudownych rozrabiaków. Bliżej mi do złota, aczkolwiek srebro z cyrkoniami również potrafi skraść moje serce, myślę tutaj o moim ulubionym pierścionku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stylizacje na wakacyjne imprezy
Czy dobierasz biżuterię do nastroju?
Możliwe że tak! Mam dni, kiedy jestem bezsilna i brakuje mi energii. Zakładam dres i nie potrzebuję nic więcej. Są jednak też dni, kiedy biżuteria dodaje mi pewności siebie. Zakładam sukienkę i z dobrą energią wychodzę z domu.
Jako mama trzech pociech, nie powiesz chyba, że zawsze masz mnóstwo sił i energii. A jednak i wtedy nie brakuje ci szyku i dodatków. Jaka jest twoja recepta?
Kto mnie zna, ten wie że jestem z natury pozytywnym człowiekiem i często się uśmiecham. Gdzieś usłyszałam, że macierzyństwo można porównać do cudownej imprezy urodzinowej dzieci, tylko że rodzic jest piniatą! I ja się z tym zgadzam. Właśnie wtedy, kiedy wyglądam jak ta piniata po imprezie, lubię się pomalować, założyć biżuterię i ładnie ubrać. Czuję wtedy, że mogę więcej!
Jaki jest twój styl na co dzień?
To zależy od dnia. Uwielbiam kobiece stylizacje, sukienki, dodatki, marynarki. Latem szaleję z kolorami i wzorami – czuję wtedy duże pole do manewru, a słońce dodatkowo dodaje mi pozytywnej energii, co widać w moich stylizacjach. Wtedy też mocno widać u mnie biżuterię, bo świetnie dopełnia cały look. Są też dni, kiedy chodzę głównie na sportowo, w wygodnym dresie – ale wciąż dbam o to, by był to look, w którym dobrze się czuję ze sobą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Biżuteria XXL nie tylko na lato
Co daje ci działalność w sieci? Jaki jej aspekt lubisz najbardziej?
Jestem niesamowicie wdzięczna za to, że wychowując dzieci mogłam się tutaj rozwinąć. Zaczęłam tak naprawdę, kiedy urodziłam pierwsze dziecko. Na przestrzeni lat zrobiłam w sieci naprawdę wiele cudownych projektów i poznałam super ludzi. Uwielbiam moją społeczność! Nie ma w niej jadu i hejtu. I chyba za to najbardziej lubię mój Instagram.
Jak ładujesz baterie?
Koncert ulubionego wokalisty, spędzanie czasu tylko z mężem, czy przyjaciółką i wyjście w góry! To chyba moje top3!