Opera według Kupisza

Opera według Kupisza

2014-12-05

Robert Kupisz ma na swoim koncie przygodę z tańcem i pracę jako stylista fryzur. Od kilku sezonów poświęca się projektowaniu. Apart wraz z markami Elixa i Aztorin wiernie towarzyszy kolejnym modowym sukcesom projektanta. Ostatnia, ósma już kolekcja, została zatytułowana „Opera”. Projektant powrócił do własnych korzeni, kiedy związany z Operą Paryską pracował przy przedstawieniach Krzysztofa Warlikowskiego. Ta ekscytująca praca dała Robertowi niepowtarzalną możliwość przyglądania się życiu i pracy za kulisami jednej z najlepszych scen świata. Wówczas delektował się magiczną atmosferą teatru, podziwiał codzienną, wyczerpującą pracę tancerzy, ich sukcesy i to właśnie po latach stało się inspiracją do kolekcji „Opera” na jesień zimę 2015/2016, którą Kupisz zaprezentował w warszawskim Soho Factory.

Industrialna hala tego wieczora rozbrzmiała dźwiękami „Bolero” Ravela. Paryska inscenizacja tego dzieła z udziałem primabaleriny Mai Plisieckiej w choreografii Maurice’a Béjarta wywarło na projektancie niezapomniane wrażenie. W rytm utworu ukazywały się kolejne sylwetki. Kolekcja zachowuje charakterystyczny dla Kupisza styl grunge, który tym razem projektant ujął w efektownej konwencji glamour. Kroje inspirowane są kostiumami baletowymi, jak i klasyczną elegancją elit towarzyskich minionych epok. Proponowane tkaniny to obok cekinów i ręcznie zdobionych tiuli, naturalne bawełny, bambus, szlachetne jedwabie i wiskozy, miękkie wełny, kaszmiry oraz skóry. Pojawiły się płaszcze z futrzanymi kołnierzami, peleryny, oryginalne kożuchy, czasem nawet połyskujące srebrem, a także sukienki inspirowane ruchem scenicznym i tańcem. Do strojów projektant dobrał oczywiście  zegarki Elixa i Aztorin, a także perły Apart.

Na wybiegu pojawił się motyw maski gazowej. „Ten element inscenizacji mojego pokazu – powiedział projektant – symbolizuje poczucie zagrożenia, w jakim na skutek różnych wydarzeń współczesnego świata żyjemy. Wielu twórców teatralnych unowocześnia klasyczną sztukę poprzez dodawanie symboliki współczesnego świata. Ja także postanowiłem wykorzystać zaskakujące połączenie mody z symboliką zagrożenia”. W pokazie pojawiał się również motyw pegaza, który jako symbol natchnienia poetyckiego często zdobi sklepienia, panteony oper i teatrów w Europie.